Balkony, loggie, tarasy – za czasów PRL-u nie przekraczały zazwyczaj 4mkw i pełniły funkcję przechowalni i spiżarni. W nowym budownictwie coraz częściej spotkać możemy balkony duże i przestronne, na których z powodzeniem ustawić możemy zestawy wypoczynkowe, huśtawki czy zróżnicowane rośliny. Jednak nawet te o małych metrażach zaczynają służyć ludziom, jako miejsce relaksu.

Balkon może pełnić rolę dodatkowego letniego pokoju wypoczynkowego pełnego zieleni. Oto kilka wskazówek jak uczynić go atrakcyjnym i pięknym.

Krok 1 – nawierzchnia

Zacznijmy od nawierzchni. Jeśli mamy nowe mieszkanie, to jest szansa, że możemy dokonać tego wyboru sami – na rynku jest wielki wybór gresu w przeróżnych kolorach i wzorach. Pamiętajmy, aby wybrać gres mrozoodporny i z teksturą zapobiegającą poślizgnięciu. Możemy też postawić na drewno lub kompozyt – nadadzą wnętrzu ciepła i domowej atmosfery.

Jeśli mamy mieszkanie, w którym nawierzchnia na balkonie wybrana została przez kogoś innego, a wybór ten nie do końca nam pasuje, też jest na to sposób! W popularnych wnętrzarskich sieciówkach dostać możemy płytki podłogowe tarasowe, które w kilka minut zainstalować można na istniejącym gresie. Wybór jest duży – od wielu kolorów drewna do sztucznej trawy.

Pojawił się również nowy trend, który trafia w klimaty boho i hygge – zewnętrzne dywany na balkon. Zakrywają one nieciekawą podłogę i  wprowadzają na balkon ciekawy klimat. Dywany te wykonane są z materiałów odpornych na wilgoć – trawy morskiej lub antystatycznego polipropylenu.

Krok 2 – meble

Jeżeli wybraliśmy nawierzchnię, czas pomyśleć o meblach, jakie chcielibyśmy na nim używać. Pamiętajmy, aby w zestawach przewidzieć miejsce na wysuwanie się krzeseł czy foteli, a także, aby do każdego miejsca siedzącego było dojście. Czasem warto zrezygnować z dużego zestawu, aby komfortowo użytkować nasze miejsce wypoczynkowe. Jeśli mamy loggie, wybór mebli jest ogromny – zarówno z drewna, rattanu, plastiku czy technorattanu. Jeśli jednak nasz balkon nie jest zadaszony, zrezygnujmy z naturalnego rattanu, a drewno porządnie zaimpregnujmy.

Nawet na najmniejszym balkonie możemy ustawić krzesło i stolik – na rynku mamy wybór między stolikami składanymi na ścianę balkonu, a takimi zawieszanymi na balustradzie.

Mamy też teraz w sklepach ciekawą ofertę huśtawek i hamaków. Okrągłe huśtawki kule potrzebują jedynie przestrzeni 1x1m, a są naprawdę wygodne i efektowne.

Krok 3 – rośliny

Czasem balkon jest tak zlokalizowany, że niektóre strony wymagają osłonięcia przed nieciekawym widokiem, czy bliskim sąsiedztwem innych balkonów i okien. Jest kilka sposobów, aby taką osłonę wykonać. Możemy w tym celu użyć paneli drewnianych – w ofertach sklepów są różne szerokości i wzory. Możemy też osłonić się roślinami – jeśli mamy szeroki balkon to może nam starczyć miejsca na żywotniki, jeśli mniej, możemy na balustradę puścić bluszcz.

Na małej przestrzeni warto wykorzystać każde miejsce na zasadzenie roślin. Jeśli mamy wolny kawałek ściany bez roślin, możemy na nie puścić pnącze, przygotowując zawczasu podporę, po której będzie mogło się wspinać. Możemy tez wykonać półeczki, na których ustawimy doniczki. Dobrym pomysłem jest też pionowy ogródek ziołowy – możemy wykonać go nawet wykorzystując starą paletę.

Jeśli po ustawieniu mebli pozostaje nam jeszcze trochę luzu, koniecznie wykorzystajmy go na rośliny. Już po ostatnich przymrozkach, możemy wystawić na balkon rośliny pokojowe. Świetnym pomysłem jest też zaaranżowanie mini warzywniaka. Na balkonie świetnie rosną pomidorki koktajlowe, poziomki, zioła. Jedną doniczkę możemy przeznaczyć na rośliny jednoroczne lub cebulowe.

Jeśli mamy ochotę, możemy też zasadzić rośliny wieloletnie. Pamiętajmy jednak o tym, że muszą one przetrwać zimę, a więc późną jesienią osłonić musimy zarówno ich część nadziemną, jak i zaizolować samą doniczkę.

Krok 4 – dodatki

Jeśli wybraliśmy już nawierzchnię, meble i rośliny, warto pomyśleć o dodatkach, które stworzą na balkonie niepowtarzalną atmosferę. Pięknie wyglądają sznury lamp pod sufitem lub na balustradzie. Warto też poszukać ciekawych latarenek, lampionów, konewek, stojaków na zioła, czy klatek na świece.

Poświęćmy chwilę czasu na zaaranżowanie naszego balkonu, a będziemy się nim cieszyć od wiosny do jesieni.

autor: Maja Szulczyk
zwyciężczyni konkursu “Florystyka na milion sposobów”